UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

 baner muchy

Polishnymph, czyli polska nimfa

Polishnymph czyli polska nimfa...

Rzecz miała się tak. Polską nimfę należałoby rozpatrywać w dwóch aspektach sięgając tym samym do ich korzeni.

Na początku należy wspomnieć o muchach, na które łowili wędkarze w okresach:

- lata 50-70( ciężkie nimfy obciążane) - pomorskie i zakopiańsko-nowotarskie;

- lata 70-80 , gdzie coraz bardziej rozpowszechniły się muchy o nazwie: "green catgut nymph" oraz muchy z pęcherza świńskiego oraz tchórzofretki i

- lata 80 - 90, gdzie weszły w życie "polskie" plecionki bazujące na wzorach przywiezionych z zagranicy( USA< Norwegia).

- lata 90 - gwałtowny rozwój flytyingu w Polsce - również w nimfach.

Zacznijmy od nimf ciężkich z lat 50-70. Wtedy łowiono na nie w dwóch miejscach: pomorze oraz Zakopane - Nowy Targ ( rzeka Dunajec). To z tych dwóch miejsc wywodzi się łowienie na krótką nimfę oraz same ciężkie muchy - nimfy. Dzisiaj trudno dociec kto, co wymyślił. Najprawdopodobniej był to splot i połączone wspólne siły wędkarzy z Polski i Czechosłowacji ( dzisiaj Słowacji i Czech).

Nimfy z lat 50-70-ych były muchami, które były proste w swoich konstrukcjach, czyli nawinięty ołów, na to włóczka( najczęściej ze swetrów starych bo nowych szkoda było pruć) czy zmieszana włóczka z zającem. Nic więcej. Taki stan rzeczy utrzymywał się do końca lat 70. Wtedy zaczęły powstawać muchy robione z pęcherza świńskiego czy catgutu.

b_300_200_16777215_00_images_flytying_flytierzy_przemekpaszko_DSC_5991.JPG

Skórzak: autor Przemek Paszko

b_300_200_16777215_00_images_flytying_cn3.jpg

Mucha z wykorzystaniem Catgutu

b_300_200_16777215_00_images_flytying_stare.jpg

Mucha ze sznura harcerskiego: autor: Andrzej Kozieł. lata 1970-1980

Pisząc o "polskich nimfach" nie można jednoznacznie mówić, że nimfy ciężkie czy w ogóle jakieś nimfy to polski wynalazek. Można pokusić się o stwierdzenie, że są pewne elementy świadczące o wkładzie w tworzenie wzorów przez polskich muszkarzy. To, jak wcześniej zostało napisane "skórzak"- czy słynna makrelka, gdzie zastosowano na pochewkę skórkę z makreli, grubego catgutu oraz z tchórzofretki· z· podkładem o jasnym lub ciemnym kolorze, które po namoknięciu były ciężkie oraz przezroczyste ukazując tym samym jasny lub ciemny podkład. Również powstawały nimfy z najprostszych materiałów, jak np. nić ze sznura harcerskiego.

Początek lat 80 to również wzrost popularności nimf plecionych. Pierwsza z plecionek trafiła do Wojciecha Węglarskiego w latach 60 z USA( o innych plecionkach czy trafiły do polski mi mimo starań nie wiadomo). Czy była pokazywana kolegom czy nie, mało kto już dziś pamięta.. Informacje związane z tzw. "polską plecionką" są najczęściej podawane z ust do ust między kolegami wędkarzami, którzy coś, gdzieś usłyszeli ale nie sprawdzili. Problem jest o tyle ważny, że to co nam się przypisuje nie jest polskim osiągnięciem. Może nie do końca... W latach 80-tych Władek Trzebunia będąc w Norwegii znalazł muchy plecione przez jedną z flytierów, która plotła tego rodzaju muchy metodą szydełkową Przywiózł kilka sztuk wtedy do Polski i pokazał Wacławowi Samoderowi. Ten nie skopiował wzoru, ponieważ wzór oraz sposób plecenia został najprawdopodobniej zastrzeżony oraz opatentowany. Czy tak było naprawdę czy była to tylko plotka na użytek innych flytierów – konkurentów. Dzisiaj nie wiemy. Wacek Samoder wymyślił po wielokrotnych próbach swój wzór plecionek, który wywiózł do USA właśnie Władek Trzebunia, sygnując je, jako Wladi Woven Polish Nymph. Sława „ polskich plecionek” poszła w świat. Pojawiły się różne kolory, warianty, różne wykonania, ale również naśladowcy już w Polsce. Technika doskonalenia plecenia nimf poszła tak daleko, że urosła dzisiaj do swoistego kunsztu i majstersztyku.

Polską nimfą-jeśli tak można ją nazwać- jest wymyślona przez Krzysztofa Sasułę nimfa o nazwie „Green Catgut Nymph”. Skuteczność tej nimfy przede wszystkim zawdzięcza materiałowi, jakim, jest catgut – nić chirurgiczna wytwarzana z baranich lub kozich jelit. Jej podstawową właściwością jest to, że pod wpływem wody puchnie oraz staje się przezroczysta i szklista, pokazując tym samym podkład tułowia nimfy pod spodem. Kolor catgutu jest cielisty i imituje naturalny kolor niejednej larwy w wodzie.

Dzisiaj jest wielu twórców plecionek w Polsce. Wystarczy wymienić najważniejszych i najbardziej znanych:

Wacław Samoder – pierwszy, który zaczął wykonywać plecionki polskie na wzór norweski, przerabiając je na polski wzór;

Ryszard Cieślik – plecionka przez niego zrobiona jest wykonywana od lat z tego samego materiału: jasny tułów i seledynowy brzuszek zwana " Cieślikówką"

Piotr Chybiło – Piotr wykonuje swoje plecionki niezwykle perfekcyjnie, stosując inny zaplot niż inni. Jego mistrzostwo widać w hydropsyche czy larwach;

Robert Maciej Woźny – robić plecionki metodą szydełkową. Jego muchy są pięknie wykonane i bardzo łowne. Ostania mucha- plecionka z czerwoną główką - zdobyła mistrzostwo Polski przez Marka Walczyka na Sanie w 2007r.

Antoni Bogdan – Twórca wielu wzorów much w tym również plecionek różnego rodzaju. Najbardziej znaną jego plecionką jest kilerek jego autorstwa (góra bażant żółty dół), na którego kadrowicze wygrywali sektory na wielu rzekach świata twórca wielu wzorów much, w tym również plecionek różnego rodzaju.

 

Nasi partnerzy

Ankiety

Jak metodę łowienia na muchę preferujesz
Jaką metodą nimfy łowisz